(Mk 10, 2-16) Faryzeusze przystąpili do Jezusa, a chcąc Go wystawić na próbę, pytali Go, czy wolno mężowi oddalić żonę. Odpowiadając, zapytał ich: „Co wam przykazał Mojżesz?” Oni rzekli: „Mojżesz pozwolił napisać list rozwodowy i oddalić”. Wówczas Jezus rzekł do nich:
W związku z tragiczną sytuacją powodziową, Caritas diecezjalna zbiera dary dla osób poszkodowanych przez powódź
(Mk 8, 27-35) Jezus udał się ze swoimi uczniami do wiosek pod Cezareą Filipową. W drodze pytał uczniów: „Za kogo uważają Mnie ludzie?” Oni Mu odpowiedzieli: „Za Jana Chrzciciela, inni za Eliasza, jeszcze inni za jednego z proroków”. On ich zapytał: „A wy za kogo Mnie uważacie?”
(Mk 7, 31-37) Jezus opuścił okolice Tyru i przez Sydon przyszedł nad Jezioro Galilejskie, przemierzając posiadłości Dekapolu. Przyprowadzili Mu głuchoniemego i prosili Go, żeby położył na niego rękę.
FESTYN DOŻYNKOWY 1.09. 2024r W niedzielę po południu zapraszamy na FESTYN DOŻYNKOWY od 15:30 do 20:30 – na placu kościelnym – KAWIARNIA I GRILL POD GOŁYM NIEBEM, wiele atrakcji dla dzieci. Występy zespołów artystycznych, program z Radiem Silesia.
(Łk 12,15-21) Powiedział też do nich: „Uważajcie i strzeżcie się wszelkiej chciwości, bo nawet gdy ktoś opływa [we wszystko], życie jego nie jest zależne od jego mienia”. I opowiedział im przypowieść: „Pewnemu zamożnemu człowiekowi dobrze obrodziło pole.
Z nadzieją zmartwychwstania informujemy, że we wtorek 27 sierpnia br., w wieku 61 lat, zmarł śp. Ksiądz Zygmunt Jończyk, ostatnio mieszkaniec Domu Kapłana w Wiśniczach. Jego pogrzeb odbędzie się w piątek 30 sierpnia br. o godz. 11.00 w parafii Imienia Najświętszej Maryi Panny i św. Bartłomieja w Piekarach Śląskich (Bazylika).
(J 6, 55. 60-69) W synagodze w Kafarnaum Jezus powiedział: „Ciało moje jest prawdziwym po-karmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem”. A wielu spośród Jego uczniów, którzy to usłyszeli, mówiło: „Trudna jest ta mowa. Któż jej może słuchać?”
(J 6, 41-51) Żydzi szemrali przeciwko Jezusowi, dlatego że powiedział: „Ja jestem chlebem, który z nieba zstąpił”. I mówili: „Czyż to nie jest Jezus, syn Józefa, którego ojca i matkę my znamy? Jakżeż może On teraz mówić: Z nieba zstąpiłem”.
(J 6, 1-15) Jezus udał się na drugi brzeg Jeziora Galilejskiego, czyli Tyberiadzkiego. Szedł za Nim wielki tłum, bo oglądano znaki, jakie czynił dla tych, którzy chorowali. Jezus wszedł na wzgórze i usiadł tam ze swoimi uczniami.